Widokówki z ciepłych krajów
Na rozgrzanie tematu po krajowej fotce.
Świeżutki materiał, z minonej środy - niestety nie-oplowy.
Cieplutki wieczór nad brzegiem Nilu, w mieście obecnie zwanym Luksorem.
Pomimo przegonienia setek kilometrów ilość napotkanych youngtimerów spod znaku błyskawicy wyniosła zero. Dominowały Peugoty, zwłaszcza model 504. Były ich setki... Na zdjęciu cztery z nich.
Świeżutki materiał, z minonej środy - niestety nie-oplowy.
Cieplutki wieczór nad brzegiem Nilu, w mieście obecnie zwanym Luksorem.
Pomimo przegonienia setek kilometrów ilość napotkanych youngtimerów spod znaku błyskawicy wyniosła zero. Dominowały Peugoty, zwłaszcza model 504. Były ich setki... Na zdjęciu cztery z nich.
Szybciej wykończę dom, czy rdza kadetta...?
Fabianos
Nie wiem jak mi to umknęło, ale masz szczęście, że jednak nie pojechaliśmy razem do Włoch, bo za pomazanie mojej gęby wlałbym w Ciebie kilka browarów i upozorował wypadek w basenie...
A skoro o wyjazdach. Wybrałem się w dłuższą podróż do Chorwacji. Po drodze kilka dni w Bratysławie i Wiedniu - było jak zwykle pięknie, ale nie o to chodzi. Tak więc bryle przeciwsłoneczne na oczy, browar w rękę... Czas na moto-widokówki.
Wiedeń. Zważywszy, że obszar ciekawy turystycznie jest ubogi motoryzacyjnie. Fotka turystowozu - austryjacki Steyr.
Pewnie niektórzy wiedzą o mej słabości do boxera, więc pozwolę sobie na pewne odejście od marki. Fotka trzepnięta pod ogrodami Schoonbrun.
Na wjeździe do Chorwacji przywitał nas kadett A w kolorze rodem z Yamahy, zapowiadając oczekiwane duże ilości kadecików. Nic bardziej mylnego. Początek wypoczynku w Makarskiej i ani jednego opla godnego uwagi. Trzeba było cieszyć się widokiem wiatraków.
Dopiero w dniu wyjazdu znalazł się ten o to.
Po przenosinach, w Omisu było już znacznie lepiej.
Najciekwaszy kąsek
Boxerów tez było jakby więcej.
I ciekawszych
Na wycieczce chyba do Splitu też się jeden trafił.
No i nasz możliwie chromowany dupowóz. Nie wyobrażam sobie zastąpienia go na wycieczce youngtimerowym oplem
Sądzę, że się podoba. Czekam na Wasze.
P.S. A od takiego rzadko spotykanego cuda zacząłem przygodę z motoryzacją.
Nie wiem jak mi to umknęło, ale masz szczęście, że jednak nie pojechaliśmy razem do Włoch, bo za pomazanie mojej gęby wlałbym w Ciebie kilka browarów i upozorował wypadek w basenie...
A skoro o wyjazdach. Wybrałem się w dłuższą podróż do Chorwacji. Po drodze kilka dni w Bratysławie i Wiedniu - było jak zwykle pięknie, ale nie o to chodzi. Tak więc bryle przeciwsłoneczne na oczy, browar w rękę... Czas na moto-widokówki.
Wiedeń. Zważywszy, że obszar ciekawy turystycznie jest ubogi motoryzacyjnie. Fotka turystowozu - austryjacki Steyr.
Pewnie niektórzy wiedzą o mej słabości do boxera, więc pozwolę sobie na pewne odejście od marki. Fotka trzepnięta pod ogrodami Schoonbrun.
Na wjeździe do Chorwacji przywitał nas kadett A w kolorze rodem z Yamahy, zapowiadając oczekiwane duże ilości kadecików. Nic bardziej mylnego. Początek wypoczynku w Makarskiej i ani jednego opla godnego uwagi. Trzeba było cieszyć się widokiem wiatraków.
Dopiero w dniu wyjazdu znalazł się ten o to.
Po przenosinach, w Omisu było już znacznie lepiej.
Najciekwaszy kąsek
Boxerów tez było jakby więcej.
I ciekawszych
Na wycieczce chyba do Splitu też się jeden trafił.
No i nasz możliwie chromowany dupowóz. Nie wyobrażam sobie zastąpienia go na wycieczce youngtimerowym oplem
Sądzę, że się podoba. Czekam na Wasze.
P.S. A od takiego rzadko spotykanego cuda zacząłem przygodę z motoryzacją.
Szybciej wykończę dom, czy rdza kadetta...?
Hej, ja wczoraj wróciłem z Rodos, a tam co? pełno Kadettów...
Zrobiłem kilka fotek:
Starego japońskiego pickupa spotkacie na każdym rogu, ale to auto mnie zaskoczyło : Hyundai :-)
No i polski akcent :-)
A tego polozeza, którego fotkę zamieścił kolega Pereira też widziałem, stoi przy głównej drodze z Faliraki do Rodos :-)
Zrobiłem kilka fotek:
Starego japońskiego pickupa spotkacie na każdym rogu, ale to auto mnie zaskoczyło : Hyundai :-)
No i polski akcent :-)
A tego polozeza, którego fotkę zamieścił kolega Pereira też widziałem, stoi przy głównej drodze z Faliraki do Rodos :-)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości