Jaka gleba
- krecik
- Posty: 274
- Rejestracja: 30 lipca 2011, 22:29
- Marka: Opel
- Silnik: 2.0 16v
- Rok produkcji: 1974
- Lokalizacja: WuWuA
Jaka gleba
Doradzcie ile w dół do żółtych koni przód 1886 tył 1668? Zastanawiam się miedzy -40 a -60 i nie mogę się zdecydować :/ felgi 15 cali i w razie potrzeby podciecie nadkola nie stanowi problemu. Mile widziane jakieś zdjęcia różnych opcji
-
- Posty: 548
- Rejestracja: 15 sierpnia 2013, 10:26
- Marka: Ascona B Berlina
- Silnik: 2.0 NE
- Rok produkcji: 1981
- Lokalizacja: CBY Solec
Re: Jaka gleba
To są amory do obniżeni do -40 ale -60 też ogarną ale tak na styk.
- krecik
- Posty: 274
- Rejestracja: 30 lipca 2011, 22:29
- Marka: Opel
- Silnik: 2.0 16v
- Rok produkcji: 1974
- Lokalizacja: WuWuA
Re: Jaka gleba
Dzięki. A masz jakieś foto jak wygląda -40 na feldze 15? Nigdzie w necie nie mogę znaleźć.
- krecik
- Posty: 274
- Rejestracja: 30 lipca 2011, 22:29
- Marka: Opel
- Silnik: 2.0 16v
- Rok produkcji: 1974
- Lokalizacja: WuWuA
Re: Jaka gleba
dzięki!
- krecik
- Posty: 274
- Rejestracja: 30 lipca 2011, 22:29
- Marka: Opel
- Silnik: 2.0 16v
- Rok produkcji: 1974
- Lokalizacja: WuWuA
Re: Jaka gleba
Czy ktoś jest w stanie wytłumaczyć mi pewien fenomen lub wyprowadzić z błędu bo czegoś w tym wszystkim nie rozumiem. Zakupiłem komplet nowych sprężyn -40, niestety nie górna półka ale obecnie w Polsce od ręki dostępne były tylko takie. Do kompletu mam amortyzatory koni: przód 1886 tył 1668.
I tu powstaje pytanie. Jak przy taki setupie możliwe jest, że z tyłu amortyzatory są praktycznie całkowicie rozciagniete przy stojącym aucie? Jak wjadę w jakąś dziurę albo nierówność to rozciąga mi amory całkiem i aż boję się że coś się w końcu rozsypie... Albo amory albo kielichy. Wiem, że nowe sprężyny muszą się ułożyć i auto usiądzie jeszcze w dół pewnie z centymetr ale nadal coś mi tu nie gra :/
I tu powstaje pytanie. Jak przy taki setupie możliwe jest, że z tyłu amortyzatory są praktycznie całkowicie rozciagniete przy stojącym aucie? Jak wjadę w jakąś dziurę albo nierówność to rozciąga mi amory całkiem i aż boję się że coś się w końcu rozsypie... Albo amory albo kielichy. Wiem, że nowe sprężyny muszą się ułożyć i auto usiądzie jeszcze w dół pewnie z centymetr ale nadal coś mi tu nie gra :/
- kogan77
- Posty: 357
- Rejestracja: 13 czerwca 2007, 12:59
- Marka: Opel
- Silnik: 1.8 S
- Rok produkcji: 1976
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
- Kontaktowanie:
Re: Jaka gleba
Czy to nie oby słynne MTS'y ?
Dojdź, czy nie pomieszali i nie dali w zestawie sprężyn o znaczniejszym uglebieniu niż te, które zamawiałeś.
No i przede wszystkim czy do konkretnego modelu karosy.
Dojdź, czy nie pomieszali i nie dali w zestawie sprężyn o znaczniejszym uglebieniu niż te, które zamawiałeś.
No i przede wszystkim czy do konkretnego modelu karosy.
- krecik
- Posty: 274
- Rejestracja: 30 lipca 2011, 22:29
- Marka: Opel
- Silnik: 2.0 16v
- Rok produkcji: 1974
- Lokalizacja: WuWuA
Re: Jaka gleba
Tak Mts'y. Jak mieli pomieszac i dać za mocne obniżenie skoro przód jest okej, a z tyłu rozciąga mi amortyzator? Jak na moją logikę to mogli mi dać jedynie za małe obniżenie i dlatego rozciąga amory, ale nie ma w ofercie innych obnizen niż -40 i -60 więc raczej nic nie pomylili
- kogan77
- Posty: 357
- Rejestracja: 13 czerwca 2007, 12:59
- Marka: Opel
- Silnik: 1.8 S
- Rok produkcji: 1976
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
- Kontaktowanie:
Re: Jaka gleba
Rzeczywiście - mój błąd.
Miałem już MTS'y i odesłałem ponieważ zestaw nosił ślady zdekompletowania. Przód nie był równy w obniżeniu tyłowi. Po prostu ktoś nabył tylko przednie, a chłopcy dokompletowali resztę.
Poluję na Jamex'y, ale to deficytowy towar ostatnio.
Miałem już MTS'y i odesłałem ponieważ zestaw nosił ślady zdekompletowania. Przód nie był równy w obniżeniu tyłowi. Po prostu ktoś nabył tylko przednie, a chłopcy dokompletowali resztę.
Poluję na Jamex'y, ale to deficytowy towar ostatnio.
- krecik
- Posty: 274
- Rejestracja: 30 lipca 2011, 22:29
- Marka: Opel
- Silnik: 2.0 16v
- Rok produkcji: 1974
- Lokalizacja: WuWuA
Re: Jaka gleba
Mysle że jeśli by się pomylili w tym przypadku to albo przód albo tył stałby niżej, a tak nie jest. Jak nic nie wymyślę to utne po jednym zwoju i po sprawie
Re: Jaka gleba
Kogan odradzam Jamexy.Były niedawno dostępne w sklepie w trójmieście chyba za 380 lub 480zł komplet.Po założeniu do kadetta 1,2 , efekt motorówki.Przód pieje tył lezy.Gdzieś powinienem miec zdjęcia jak wyglada to na aucie...
-
- Posty: 508
- Rejestracja: 05 grudnia 2008, 16:22
- Marka: Opel
- Silnik: c30NE/1,2s/c20xe/c18xe
- Rok produkcji: 1979/1976/1992/1993
- Gadu-Gadu: 8719205
- Lokalizacja: Orchowo/Poznań
Re: Jaka gleba
Zakupiłem dość dawno nowe Jamexy i postawiona na nich ascona b stoi super. Prosto i nisko
Żyje się po to żeby jeździć...Jeździ się po to aby żyć...
- junioross
- Posty: 599
- Rejestracja: 15 lipca 2008, 15:43
- Marka: Opel
- Silnik: c24ne
- Rok produkcji: 1971
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jaka gleba
Co prawda nie w oplu ale w mercedesie w211 mam jamexy i też jestem zadowolony. Usiadł ile trzeba i co do twardości nie mam zastrzeżeń.
Re: Jaka gleba
Wydaje mnie się że są to na tyle mało prestiżowe firmy że w zależności jak się trafi. Różnice w wysokościach wynikają z pomyłek przy pakowaniu.
manta b
- kogan77
- Posty: 357
- Rejestracja: 13 czerwca 2007, 12:59
- Marka: Opel
- Silnik: 1.8 S
- Rok produkcji: 1976
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
- Kontaktowanie:
Re: Jaka gleba
Skoro mało prestiżowe, to co w takim razie wybrać ?
Jakieś sugestie ?
Jakieś sugestie ?
Wróć do „Zawieszenie i układ kierwowniczy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości