Jestem w trakcie składania zawieszenia. Jeszcze nie skończyłem, ale coś niepokojącego się stało. Założony most od Ascony A. Mocowanie przedłużenia mostu do podłogi zrobione i przymocowane. wahacze półwleczone przymocowane, panhard przymocowany, choć jeszcze nie skrócony, przymocowane amorki, założone sprężyny -40mm. Wał jeszcze nie założony. Tylnego stabilizatora póki co brak (ale przecież nie zawsze był). Ale dziwna rzecz, bo jak się podniesie auto to most na tym na czym się trzyma zjeżdża tak nisko względem podłogi, że sprężyny wypadają z górnego łożyska /mocowania.
Nie sądzę żeby tak miało być. Ale nie wiem gdzie jest błąd. Ktoś się z tym spotkał, lub wie o co może chodzić ? Ludzie -8cm sprężyny wkładają, więc to musi jakoś działać. Gdzie jest błąd ?
Sprężyny -40mm z tyłu wypadają z mocowania
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości