Ostanio udało mi się problem rozwiązać - połowicznie.
Dostępu z góry nie ma
![;(](./images/smilies/icon_cry.gif)
(ręka za gruba lub otwór zbyt mały
![:mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
).
Od doły jest całkiem niezłe dojście
![:neutral:](./images/smilies/icon_neutral.gif)
i nawet da się kręcić śrubki
![:-D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
. Niestety jest pęknięty kawałek obudowy skrzyni (tylko ten fragment do którego jest mocowana podstawa drążka. nie było do czego przykręcać
![:neutral:](./images/smilies/icon_neutral.gif)
Sprawę rozwiązał "drut: który owinął podstawę drążka i skrzynie biegów- tylna jej łapa (drut dość gruby który nagwintowałem i przykręciłem- wygląda jak U-klamra). Dopóki nie zmienie skrzyni nic więcej z tym nei robie, najważniejsze że już nic się nie rusza.
tak więc obyło się bez łąmania ręki.