Lakierowienie

Wszystko to co nie pasuje powyżej
Awatar użytkownika
icek
Posty: 264
Rejestracja: 13 czerwca 2007, 17:11
Marka: Opel
Silnik: 1.2N
Rok produkcji: 1976
Gadu-Gadu: 77102
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontaktowanie:

Lakierowienie

Postautor: icek » 29 lipca 2008, 17:57

A więc tak: przymierzam się do położenia podkładu, na razie na przedni pas i mam mały mętlik w głowie. Każdy mówi innaczej, nie wiem czym mam to wymalować żeby było dobrze.

Widze to tak:
Pas po piaskowaniu, gdzieniegdzie połatany.
Na to podkład epoksydowy, potem podkład odcinający, szpachla i podkład akrylowy.

Druga metoda to:
Podład reaktywny (wash primer), nie wiem co dalej?

Trzecie:
Podkład akrylowy, szpachla, podkład.

Jak to zrobić żeby było elegancko i długo żyło, spawy czymś zabezpieczać dodatkowo?

Generalnie to prosiłbym o wytłumaczenie jak laikowi.

Dzięki.
Mobilizowany postępem korozji



Awatar użytkownika
junioross
Posty: 599
Rejestracja: 15 lipca 2008, 15:43
Marka: Opel
Silnik: c24ne
Rok produkcji: 1971
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: junioross » 29 lipca 2008, 20:15

Pierwsza metoda o której piszesz jest naprawdę dobra

Co do drugiej;
nie wiem czy czytałeś specyfikacje tego produktu (wejdź np na stronkę www.novol.pl i to o ile dobrze pamiętam jest określone jako podkład reaktywny)
ale po kolei mniej więcej Ci powiem jak to ma wyglądać:
najpierw auto po piaskowaniu oczywiście dobrze przedmuchaj z resztek pyłu, potem przetrzyj je zmywaczem antysylikonowym i po odparowaniu nakładasz dwuskładnikowy wash primer (mój akurat mieszałem 1do1, nie wiem jakiego producenta wybrałeś) z tego co pamiętam nakładasz naprawdę cienką pojedynczą warstwę. Podkłady tego typu mają to do siebie, że mimo że już wyglądają na suche dość długo odparowują (gdzieś wyczytałem że np produkt marki IVAT pełne właściwości i twardość uzyskuje dopiero po 8 godzinach), tej warstwy niczym nie szlifujesz ani nie matujesz.
Standardowo przed następną warstwą przecierasz zmywaczem. A i musisz koniecznie pamiętać, że na wash primer w żadnym wypadku nie możesz bezpośrednio położyć szpachlówki. Jeśli będzie konieczność szpachlowania to musisz to zrobić albo przed wytrawką albo po nałożeniu na nią jakiegoś podkładu.
Wash primer mimo że sam w sobie jest dwuskładnikowy to żeby działać musi zostać pokryty dodatkowo innym podkładem (np novol nie zaleca kładzenia na wytrawkę podkładu epoksydowego gdyż zrażały się przypadki "odparzeń" lakieru). Jeśli jest nałożony sam wcale nie chroni auta przed wodą (jak Ci zmoknie to piaskuj od nowa albo pomyśl może nad projektem typu post)
Więc na wash primer możesz położyć dowolny podkład (chyba, że specyfikacja mówi inaczej) a i tak słowo ode mnie: jeśli zdecydujesz się szpachlować na na podkład położony na wytrawce to po skończeniu łatania wszystkich dziur pryśnij jeszcze raz wszystko podkładem wypełniającym. Wtedy podłoże będzie miało jednolitą barwę i przyczepność co na pewno dobrze wpłynie na efekt końcowy.

Co do trzeciej metody to wg mnie jest trochę zbyt archaiczna i może okazać się mniej skuteczna.

Ode mnie tyle, mogę się nie znać bo nie jestem lakiernikiem.


Wróć do „Inne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości