rekord nie pali w ogóle

Wszystko to co nie pasuje powyżej
reksio
Posty: 32
Rejestracja: 21 sierpnia 2007, 13:48
Lokalizacja: Łódź

rekord nie pali w ogóle

Postautor: reksio » 06 marca 2008, 17:50

reksio


Awatar użytkownika
Krisu
Posty: 277
Rejestracja: 14 czerwca 2007, 10:53
Lokalizacja: z Łodzi

Postautor: Krisu » 06 marca 2008, 18:11

Nowe części do wszystkich marek aut - ceny hurtowe - pisać gg, PW, meil...

Awatar użytkownika
adam
Posty: 168
Rejestracja: 22 czerwca 2007, 21:50
Lokalizacja: lodz

Postautor: adam » 06 marca 2008, 19:43


reksio
Posty: 32
Rejestracja: 21 sierpnia 2007, 13:48
Lokalizacja: Łódź

Postautor: reksio » 07 marca 2008, 11:28

iskra jest bardzo żywa, a ten czujnik znajduje się obok wtrysków na obudowie termostatu? A co może być przyczyną , że leją wtryski? chce dodać, że wcześniej odnosiłem wrażenie, że na zimnym silniku jakby bardzo dużo palił, na wskaźniku paliwa ubywało niemalże w oczach. A oprócz tego na gorącym silniku też nie chciał odpalić, gdy zwyczajem z wartburga podczas odpalania wciskałem pedał gazu. Gdy przestałem wciskać gaz, skończył sie ten problem ale jakby wtedy za długo kręcił zanim odpalił. 8)
reksio

Awatar użytkownika
Uiui
Posty: 152
Rejestracja: 19 czerwca 2007, 19:45
Lokalizacja: Łódź

Postautor: Uiui » 07 marca 2008, 12:31

widze ze podobne obiawy jak u mnie w reksie, generalnie dolaczam sie do pytania :)
U mnie jeszcze jedna rzecz jest ciekawa, jak wstawie rekorda do garazu na kilka godzin, to później odpala odrazu, chuj wie co mu dolega.

Awatar użytkownika
adam
Posty: 168
Rejestracja: 22 czerwca 2007, 21:50
Lokalizacja: lodz

Postautor: adam » 07 marca 2008, 20:05


reksio
Posty: 32
Rejestracja: 21 sierpnia 2007, 13:48
Lokalizacja: Łódź

Postautor: reksio » 09 marca 2008, 00:48

muszę kilka dni poczekać, za dużo człowiek tyra, a i tak akumulator musi sie naładować, pozdrawiam. ewentualnie gdzie kupić taki czujnik, co prawda jeszcze nigdzie nie pytałem, ale tak na wszelki wypadek jak z dostępnościa.
reksio

reksio
Posty: 32
Rejestracja: 21 sierpnia 2007, 13:48
Lokalizacja: Łódź

Postautor: reksio » 09 marca 2008, 22:16

reksio

reksio
Posty: 32
Rejestracja: 21 sierpnia 2007, 13:48
Lokalizacja: Łódź

Postautor: reksio » 13 marca 2008, 15:44

kupiłem sterownik wtrysku od opla 1.8 i zapalił, po czym po kilku może minutach znowu zgasł. Podczas kręcenia nie palił ale też już nie zalewał świec. Na próbę włożyłem stary sterownik, ale oczywiście nic. Jednak już nie zalewał. I wtedy stała sie rzecz straszna: okazało sie , że przewody paliwowe są zamienione ( przy przednim kole). Daję słowo, że niczego wcześniej z przewodami nie robiłem, odkryłem również, że benzyna zalewająca wcześniej świece dostała się do oleju w sporej ilości, myślę nawet, że ponad litr. Odkryłem również, że za sterownikiem jest jakiś przekaźnik w strasznym stanie, ale nie wiem od czego: kierunki działają, elekryczne lusterka też (z tego co mi przychodzi do głowy). Wystaraszony benzyną w oleju najpierw chcę spuścić olej, a potem od nowa, tylko co robić?
reksio

reksio
Posty: 32
Rejestracja: 21 sierpnia 2007, 13:48
Lokalizacja: Łódź

Postautor: reksio » 19 marca 2008, 15:25

musiałem coś pokręcić przy kombinowaniu z naprawą, bo dzisiaj po dokładnym przejrzeniu wszystkiego i z nowym sterownikiem pali już bez problemu.
reksio



Wróć do „Inne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość