Silnik V6 a Kadett C
- djmacq
- Posty: 40
- Rejestracja: 02 lutego 2011, 17:40
- Marka: Opel
- Silnik: 1.2
- Rok produkcji: 1993
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Jarocin
- Kontaktowanie:
Silnik V6 a Kadett C
Witam
Nie jestem może biegły z zakresu mechaniki ale mam takie pytanie, ciekawi mnie czy do Kadetta C da rade wpakować jakiś silnik V6 żeby sobie miło bulgotał :D
Jeśli jest to wykonalne to z jakiego auta najlepiej brać silnik na taki swap ?
Nie jestem może biegły z zakresu mechaniki ale mam takie pytanie, ciekawi mnie czy do Kadetta C da rade wpakować jakiś silnik V6 żeby sobie miło bulgotał :D
Jeśli jest to wykonalne to z jakiego auta najlepiej brać silnik na taki swap ?
Gdyby Bóg lubił przedni napęd chodzilibyśmy na rękach
-
- Posty: 77
- Rejestracja: 14 sierpnia 2008, 02:57
- Marka: Opel
- Silnik: 1.2N
- Rok produkcji: 1976
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: świebodzin
Re: Silnik V6 a Kadett C
W którymś niemieckim flasch-u jest kadett c z silnikiem 3,0 MV6 z omegi, tak więc jest to możliwe ale po włożeniu tego silnika to chyba tylko kartka z notesu mieści się jeszcze pod maska
Nie to piękne, co piękne, ale to piękne, co się komu podoba:-)
- djmacq
- Posty: 40
- Rejestracja: 02 lutego 2011, 17:40
- Marka: Opel
- Silnik: 1.2
- Rok produkcji: 1993
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Jarocin
- Kontaktowanie:
Re: Silnik V6 a Kadett C
Takiego monstrum bym nie pakował wolałbym 2.5 V6 z Omegi B albo nawet mniejszą pojemność ale chyba takich nie ma
Gdyby Bóg lubił przedni napęd chodzilibyśmy na rękach
Re: Silnik V6 a Kadett C
Czemu nie rozmiary bloku takie same itp. zapotrzebowanie na paliwo mniej więcej podobne, a osiągi lepsze.
Re: Silnik V6 a Kadett C
a jezdzi taki po pl?
- junioross
- Posty: 599
- Rejestracja: 15 lipca 2008, 15:43
- Marka: Opel
- Silnik: c24ne
- Rok produkcji: 1971
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Silnik V6 a Kadett C
jak już wkładac to lepiej 3.0 niż 2.5 - robota ta sama bo silnik z tego co mi się wydaje zewnętrznie praktycznie taki sam.
A co do kadetta to nie wiem ale jeździ ascona B - z wsadzeniem powinno być bardzo podobnie
A co do kadetta to nie wiem ale jeździ ascona B - z wsadzeniem powinno być bardzo podobnie
- marianpsyho
- Posty: 321
- Rejestracja: 12 stycznia 2011, 20:10
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Silnik V6 a Kadett C
i z tego co mi wiadomo to 3.0 mniej awaryjne bo 2.5 dmucha uszczelki, a raczej nie wsadzasz tego zeby jeździć delikatnie
przedni napęd jest dla dzieci i starców !!! a kobiety prawa jazdy nie powinny mieć
Opel Ascona A 1,2 2d
Opel Omega Caravan 3.0 24v
Opel Senator CD 3.0 24v
Opel Ascona A 1,2 2d
Opel Omega Caravan 3.0 24v
Opel Senator CD 3.0 24v
- Karczi
- Posty: 245
- Rejestracja: 11 października 2010, 13:37
- Marka: Opel
- Silnik: 1.2N
- Rok produkcji: '78
- Gadu-Gadu: 1469223
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Silnik V6 a Kadett C
2,5 i 3.0 mają ten sam osprzęt ...
W vectrach wiele ludzików przerzucało 3.0 w miejsce 2.5 ...
Tak że temat z dmuchaniem uszczelek dotyczy raczej obydwu silniczków równocześnie
Zrobiłem moją viki 2,5 jakieś 25 tyś już i daje rade
W vectrach wiele ludzików przerzucało 3.0 w miejsce 2.5 ...
Tak że temat z dmuchaniem uszczelek dotyczy raczej obydwu silniczków równocześnie
Zrobiłem moją viki 2,5 jakieś 25 tyś już i daje rade
"Nic nie zastąpi dużej pojemności, chyba że jeszcze większa pojemność ..." - Adam Opel.
Re: Silnik V6 a Kadett C
3,0 mialy imobiliser,wiec dobrze wrzucic komputer z wiazka z vectry a/calibry.
widzialem ascone mocka-nowa miska,lapy silnika,wydech,elektryka.
widzialem ascone mocka-nowa miska,lapy silnika,wydech,elektryka.
- kogan77
- Posty: 357
- Rejestracja: 13 czerwca 2007, 12:59
- Marka: Opel
- Silnik: 1.8 S
- Rok produkcji: 1976
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
- Kontaktowanie:
Re: Silnik V6 a Kadett C
Chłopaki - ratujta!
Mam już przygotowany do włożenia C18NE + R25. Zestaw wymuskany na maksa, ale..........
.....ale przejechałem się gościnnie QPtką z V6 na pokładzie podczas przygodnego zatrzymania pewnego Niemca pod Gdańskiem i trafił mnie piorun. Tak mnie trafił, że spać nie mogę już trzeci dzień.
CO prawda tam był automat, ale jazda była nieziemska!
Od dwóch dni jestem właścicielem niskoprzebiegowego X25XE z pełnym osprzętem i gotowego do odpalenia. Poprzedni właściciel przeszedł na 3.0 V6 w swojej Vectrze, więc grzechem było nie kupić.
Moc 170 PS budzi wyobraźnię. Jedyny mankament, to upalone sprzęgło, które sobie kupię - no problem.
Silnik ma aluminiowe pokrywy zaworowe i takie tam rodzynki jak np dwumiesięczna sekwencjańska instalacja podtlenku dwupierdzianu.
Właściciela i silnik miałem praktycznie od zawsze na oku, tak więc wiem co mam.
Dzisiejsze popołudnie spędziłem z miarką w ręku. Biegałem od Kadzia, do silnika i z powrotem.
I tu zaczynają się schody.
Bardzo chciałbym posadzić ten silnik w kadziu.
Proszę Was o opinię ( tych, którzy lizali ten temat ).
Napiszę, co już mam ( bo nie startuję od zera z przeróbkami ).
- gruby most od Manty B 2.0 z drążkiem Watta i tarczami zamiast bębnów
- podspawane dolne wahacze przód ( nowe )
- podspawana belka pod silnik
- zawiecha - 60 przód i tył
- przednie hamulce od Reksia 2.2 wentyle + zaciski
- poszerzony z tyłu
Jakie trudności czekają mnie? Czy warto się z tym zmierzyć? Ambicji u mnie nie brak. Sprzętu na wyposażeniu garażu też.
Mam świadomość tego, że X25XE jest naszpikowany dosłownie czujnikami i pierdołami, ale tamten przygodnie zatrzymany szkop mówił coś o komputerze z C25XE, a wiec ze starszego silnika. A jeśli nawet nie, to elektronika mi nie straszna.
Wypunktujcie proszę, jakie mody sa konieczne, aby posadzić monstrum pod maską.
Wiem już, że aluminiowa miska musi być zastąpiona przez blaszaną. Łatwiej będzie ją przerobić.
Jakieś materiały lub linki byłyby mile widziane. Buszuje po necie, ale bez większego skutku.
Mam już przygotowany do włożenia C18NE + R25. Zestaw wymuskany na maksa, ale..........
.....ale przejechałem się gościnnie QPtką z V6 na pokładzie podczas przygodnego zatrzymania pewnego Niemca pod Gdańskiem i trafił mnie piorun. Tak mnie trafił, że spać nie mogę już trzeci dzień.
CO prawda tam był automat, ale jazda była nieziemska!
Od dwóch dni jestem właścicielem niskoprzebiegowego X25XE z pełnym osprzętem i gotowego do odpalenia. Poprzedni właściciel przeszedł na 3.0 V6 w swojej Vectrze, więc grzechem było nie kupić.
Moc 170 PS budzi wyobraźnię. Jedyny mankament, to upalone sprzęgło, które sobie kupię - no problem.
Silnik ma aluminiowe pokrywy zaworowe i takie tam rodzynki jak np dwumiesięczna sekwencjańska instalacja podtlenku dwupierdzianu.
Właściciela i silnik miałem praktycznie od zawsze na oku, tak więc wiem co mam.
Dzisiejsze popołudnie spędziłem z miarką w ręku. Biegałem od Kadzia, do silnika i z powrotem.
I tu zaczynają się schody.
Bardzo chciałbym posadzić ten silnik w kadziu.
Proszę Was o opinię ( tych, którzy lizali ten temat ).
Napiszę, co już mam ( bo nie startuję od zera z przeróbkami ).
- gruby most od Manty B 2.0 z drążkiem Watta i tarczami zamiast bębnów
- podspawane dolne wahacze przód ( nowe )
- podspawana belka pod silnik
- zawiecha - 60 przód i tył
- przednie hamulce od Reksia 2.2 wentyle + zaciski
- poszerzony z tyłu
Jakie trudności czekają mnie? Czy warto się z tym zmierzyć? Ambicji u mnie nie brak. Sprzętu na wyposażeniu garażu też.
Mam świadomość tego, że X25XE jest naszpikowany dosłownie czujnikami i pierdołami, ale tamten przygodnie zatrzymany szkop mówił coś o komputerze z C25XE, a wiec ze starszego silnika. A jeśli nawet nie, to elektronika mi nie straszna.
Wypunktujcie proszę, jakie mody sa konieczne, aby posadzić monstrum pod maską.
Wiem już, że aluminiowa miska musi być zastąpiona przez blaszaną. Łatwiej będzie ją przerobić.
Jakieś materiały lub linki byłyby mile widziane. Buszuje po necie, ale bez większego skutku.
- kogan77
- Posty: 357
- Rejestracja: 13 czerwca 2007, 12:59
- Marka: Opel
- Silnik: 1.8 S
- Rok produkcji: 1976
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
- Kontaktowanie:
Re: Silnik V6 a Kadett C
Dziękować.
- Karczi
- Posty: 245
- Rejestracja: 11 października 2010, 13:37
- Marka: Opel
- Silnik: 1.2N
- Rok produkcji: '78
- Gadu-Gadu: 1469223
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Silnik V6 a Kadett C
X25 ma dużo większy plus jak dla mnie za dzwięk jaki się wydobywa z pod maski :D
"Nic nie zastąpi dużej pojemności, chyba że jeszcze większa pojemność ..." - Adam Opel.
Re: Silnik V6 a Kadett C
Ja bym został przy OHCu.
- kogan77
- Posty: 357
- Rejestracja: 13 czerwca 2007, 12:59
- Marka: Opel
- Silnik: 1.8 S
- Rok produkcji: 1976
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
- Kontaktowanie:
Re: Silnik V6 a Kadett C
Po za delikatną modyfikacją belki pod silnikiem, nie zmieniam w sumie niczego w i tak zmienionej już konstrukcji auta.
Z tego, co wyczytałem Czaki, to rozmyślałeś niegdyś o V6.
Mógłbym przeprowadzić "nas" przez ten etap, tworząc jednocześnie obszerną i dokładną dokumentacje takiego swapa, podpartą planami CAD i innymi, niezbędnymi detalami.
Spróbuję - najwyżej przejdę na OHC
Z tego, co wyczytałem Czaki, to rozmyślałeś niegdyś o V6.
Mógłbym przeprowadzić "nas" przez ten etap, tworząc jednocześnie obszerną i dokładną dokumentacje takiego swapa, podpartą planami CAD i innymi, niezbędnymi detalami.
Spróbuję - najwyżej przejdę na OHC
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości