Sprzęło SACHS - problem

Awatar użytkownika
kogan77
Posty: 357
Rejestracja: 13 czerwca 2007, 12:59
Marka: Opel
Silnik: 1.8 S
Rok produkcji: 1976
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Kontaktowanie:

Sprzęło SACHS - problem

Postautor: kogan77 » 14 października 2013, 11:50

WItajcie.

Ostatnie włosy zmieniają kolor na siwy.

Po założeniu nowego sprzęgła sachs MF 203/ MF215 do silnika 1.8 (śr ok 203mm, dedykowane do Manta, Omega A itd) i przykręceniu skrzyni R25 do bloku silnika stwierdziłem, że......



1) dostanę dziś zawału,

2) sprzęgło w ogóle nie działa !!!




Łapa, a na niej łożysko dociskowe nie dotykają kosza sprzęgła.

Co jest grane?


Czyżby łożysko oporowe nie było takie jak trza?

http://www.heliotrak.pl
No cóż..... konstruuję układy nadążne za słońcem.

Viva la fotovoltaika !!!!


Awatar użytkownika
Bocznica
Posty: 156
Rejestracja: 06 grudnia 2007, 14:56
Marka: Opel
Silnik: c24ne
Rok produkcji: 1976
Gadu-Gadu: 7943108
Lokalizacja: Freie Stadt Danzig

Re: Sprzęło SACHS - problem

Postautor: Bocznica » 14 października 2013, 12:31

Łapa jest oparta na takiej śrubie,na przeciwko tego okienka ona jest.Postaraj się ją na maxa wkręcić,może nie wszystko stracone..

Awatar użytkownika
kogan77
Posty: 357
Rejestracja: 13 czerwca 2007, 12:59
Marka: Opel
Silnik: 1.8 S
Rok produkcji: 1976
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Kontaktowanie:

Re: Sprzęło SACHS - problem

Postautor: kogan77 » 14 października 2013, 14:47

A więc wnioski.


1). Sprzęgło jest OK. Stare wygląda dokładnie tak samo i ma te same wymiary.

2). Wyciągnąłem trzpień kulowy i podłożyłem pod niego pięć podkładek. Więcej nie mogłem, bo wtedy jego zanurzenie w gniazdo wynosiłoby mniej niż 5 mm i byłby strach. I tak będę jeździł do końca moich dni już z tą myślą o tych podkładkach. Taki dyskomfort psychiczny :(

3). Gniazdoplastykowe do tej kuli nie wydaje się być zbytnio wyduszone.


Wygląda to teraz tak :



Efekt jest taki, że........................ brak wyraźnego efektu.
Łapa opiera się już poprzez łożysko dociskowe na koszu sprzęgła, ale łapa jest 3mm od krawędzi okna łapy, więc nie tędy droga, bo nadal nie mogę uwolnić skrzyni biegów od koła zamachowego silnika.

Mówiono mi, że możliwe są różnice w kołach zamachowych, bo przekładałem ale mam dwa z tego modelu silnika i są identyczne.

Usłyszałem też tezę, że mam wygiętą łapę, ale łapa jest prosta (nie wiem czy ma taka być) i nie ma ani pęknięć związanych z wygięciem, ani innych odkształceń.

Pozostaje mi jedno.....

Wyginam łapę i gazowo ją spawam solidnie. Oczywiście spawanie w kąpieli wodnej, co by mi te plastykowe gniazdo od kuli nie uplastyczniło się :)
http://www.heliotrak.pl
No cóż..... konstruuję układy nadążne za słońcem.

Viva la fotovoltaika !!!!

Awatar użytkownika
kogan77
Posty: 357
Rejestracja: 13 czerwca 2007, 12:59
Marka: Opel
Silnik: 1.8 S
Rok produkcji: 1976
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Kontaktowanie:

Re: Sprzęło SACHS - problem

Postautor: kogan77 » 14 października 2013, 18:14

A więc podsumowując dzisiejszą walkę zdecydowałem się na ingerencję w łąpę sprzęgła :



Łapę wygiąłem, wcześniej nacinając jej boczne krawędzie w "V".
Stal, z jakiej zbudowana jest łapa podatna jest na pękanie. Zauważyłem bruzdy mikropęknięć w miejscu przegięcia i stąd konieczność zabawy w metaloplastyka i naspawanie z obu stron blachy 3 mm - odpowiednio wyprofilowanej.

Tak powstała PANZER ŁAPEN !

Teraz łapa trzyma łożysko oporowe w "czuwaniu" ok 3 mm od kosza sprzęgła.
Łapa jest w tylnej części okna skrzyni, więc ma duże pole do działania.





No dobra......
Jak mi teraz ktoś napisze, że można to było prościej i inaczej zrobić, nie robiąc w sumie nic, to.......... :twisted:
http://www.heliotrak.pl
No cóż..... konstruuję układy nadążne za słońcem.

Viva la fotovoltaika !!!!

Awatar użytkownika
ciupex
Posty: 124
Rejestracja: 14 czerwca 2007, 20:23
Lokalizacja: kamień pomorski

Re: Sprzęło SACHS - problem

Postautor: ciupex » 17 października 2013, 14:09

zamiast rzeźbić łapę sprzęgła wystarczyło wyjąć trzpień, na którym opiera się łapa , nagwintować otwór po nim bodajrze M12, do trzpienia dospawać gwint, nakrętka kontrująca i regulujesz jak chcesz.

Awatar użytkownika
kogan77
Posty: 357
Rejestracja: 13 czerwca 2007, 12:59
Marka: Opel
Silnik: 1.8 S
Rok produkcji: 1976
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Kontaktowanie:

Re: Sprzęło SACHS - problem

Postautor: kogan77 » 17 października 2013, 14:20

Zrobiłem pierwsze przymiarki w taki właśnie sposób, ale bez gwintowania.
Bałem się o wytrzymałość tego rozwiązania. Trzpień nie może być zbyt długi, bo siła na łapie jest masakryczna.

Dzięki za wsparcie.
http://www.heliotrak.pl
No cóż..... konstruuję układy nadążne za słońcem.

Viva la fotovoltaika !!!!

Awatar użytkownika
ciupex
Posty: 124
Rejestracja: 14 czerwca 2007, 20:23
Lokalizacja: kamień pomorski

Re: Sprzęło SACHS - problem

Postautor: ciupex » 17 października 2013, 14:23

takie rozwiązanie jest oryginalnie w getragu 240



Wróć do „Silniki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 6 gości