kiepsko czytelne numery nadwozia

elementy takie jak zderzaki, lusterka, lampy itp
Awatar użytkownika
dawtow
Posty: 188
Rejestracja: 09 stycznia 2013, 15:38
Marka: opel ascona b
Silnik: 1,3N
Rok produkcji: 1980
Gadu-Gadu: 11450968
Lokalizacja: zbąszyń woj. Wlkp
Kontaktowanie:

kiepsko czytelne numery nadwozia

Postautor: dawtow » 13 stycznia 2013, 07:51

Jeszcze pewnie z pół roku i w ogóle się ich nie odczyta, jak to ogarnąć żeby kiedyś na przeglądzie lub kontroli policji nie było problemu.
Chciałbym kiedyś powiedzieć: nic nie robienie zabiera większość mojego czasu i wcale mnie to nie męczy heh :)


Awatar użytkownika
Karczi
Posty: 245
Rejestracja: 11 października 2010, 13:37
Marka: Opel
Silnik: 1.2N
Rok produkcji: '78
Gadu-Gadu: 1469223
Lokalizacja: Rybnik

Re: kiepsko czytelne numery nadwozia

Postautor: Karczi » 13 stycznia 2013, 10:48

Przerabiałem niedawno ...
Idziesz do stacji diagnostycznej po świstek w celu wydania tabliczki zastępczej bo stare nr są nieczytelne...
Potem do urzędu miast składasz wniosek o wydanie tabliczki zastępczej i 10pln opłaty ....
Po tygodniu otrzymujesz informacje że wniosek został rozpatrzony pozytywnie ...
Z wnioskiem spowrotem na stację i tam dostajesz ładną nalepkę na przedni pas, tylko nie pamiętam chyba 40 pln ;)

Powodzenia ;)
"Nic nie zastąpi dużej pojemności, chyba że jeszcze większa pojemność ..." - Adam Opel.

Awatar użytkownika
dawtow
Posty: 188
Rejestracja: 09 stycznia 2013, 15:38
Marka: opel ascona b
Silnik: 1,3N
Rok produkcji: 1980
Gadu-Gadu: 11450968
Lokalizacja: zbąszyń woj. Wlkp
Kontaktowanie:

Re: kiepsko czytelne numery nadwozia

Postautor: dawtow » 13 stycznia 2013, 11:20

ale twoja porada dotyczy numerów nabijanych w podłodze miedzy fotelem pasażera a progiem
Chciałbym kiedyś powiedzieć: nic nie robienie zabiera większość mojego czasu i wcale mnie to nie męczy heh :)

Awatar użytkownika
Karczi
Posty: 245
Rejestracja: 11 października 2010, 13:37
Marka: Opel
Silnik: 1.2N
Rok produkcji: '78
Gadu-Gadu: 1469223
Lokalizacja: Rybnik

Re: kiepsko czytelne numery nadwozia

Postautor: Karczi » 13 stycznia 2013, 12:25

Tak wygląda procedura gdy numery są "nieczytelne"
Podjedz na stację i na miejscu wszystko ci powiedzą ;)
"Nic nie zastąpi dużej pojemności, chyba że jeszcze większa pojemność ..." - Adam Opel.

Awatar użytkownika
dawtow
Posty: 188
Rejestracja: 09 stycznia 2013, 15:38
Marka: opel ascona b
Silnik: 1,3N
Rok produkcji: 1980
Gadu-Gadu: 11450968
Lokalizacja: zbąszyń woj. Wlkp
Kontaktowanie:

Re: kiepsko czytelne numery nadwozia

Postautor: dawtow » 13 stycznia 2013, 12:26

oki dzięki za podpowiedź jutro podjadę
Chciałbym kiedyś powiedzieć: nic nie robienie zabiera większość mojego czasu i wcale mnie to nie męczy heh :)

Awatar użytkownika
Adaśko
Posty: 520
Rejestracja: 13 czerwca 2007, 13:50
Marka: Opel
Silnik: 2.2E
Rok produkcji: 1977
Lokalizacja: Puławy
Kontaktowanie:

Re: kiepsko czytelne numery nadwozia

Postautor: Adaśko » 13 stycznia 2013, 17:02



Brakuje mi braku rdzy...

Awatar użytkownika
dawtow
Posty: 188
Rejestracja: 09 stycznia 2013, 15:38
Marka: opel ascona b
Silnik: 1,3N
Rok produkcji: 1980
Gadu-Gadu: 11450968
Lokalizacja: zbąszyń woj. Wlkp
Kontaktowanie:

Re: kiepsko czytelne numery nadwozia

Postautor: dawtow » 13 stycznia 2013, 17:16

Kolego nie wiem czy jesteś świadomy co proponujesz, z tego co wiem to jest fałszerstwo, a pozatym chcę mieć auto legal nie przeszczep.
Chciałbym kiedyś powiedzieć: nic nie robienie zabiera większość mojego czasu i wcale mnie to nie męczy heh :)

Awatar użytkownika
Adaśko
Posty: 520
Rejestracja: 13 czerwca 2007, 13:50
Marka: Opel
Silnik: 2.2E
Rok produkcji: 1977
Lokalizacja: Puławy
Kontaktowanie:

Re: kiepsko czytelne numery nadwozia

Postautor: Adaśko » 13 stycznia 2013, 18:34

Czasami warto zachować oryginalne numery, zamiast mieć przecudnej urody tabliczkę zastępczą i kolejne numery na chama nabite przez Pana Zdzisia ze stacji diagnostycznej. Mam takie cuda porobione w moim Rekordzie D, jeszcze za poprzedniego właściciela i nie wygląda to za specjalnie. Poza tym debil diagnosta nabił numery na błotniku... Ręce opadają.

Nie sugeruję Ci wcale kucia auta na inne papiery. Jeżeli numery są jeszcze jako tako czytelne, zastanów się jak je można uratować.


Brakuje mi braku rdzy...

Awatar użytkownika
wacky
Posty: 104
Rejestracja: 28 października 2008, 11:02
Marka: Opel
Silnik: 1,1N
Rok produkcji: 1970
Gadu-Gadu: 4029895
Lokalizacja: Mikstat

Re: kiepsko czytelne numery nadwozia

Postautor: wacky » 13 stycznia 2013, 19:58

Ale co się z nimi dzieje - są tak mocno skorodowane?

Awatar użytkownika
dawtow
Posty: 188
Rejestracja: 09 stycznia 2013, 15:38
Marka: opel ascona b
Silnik: 1,3N
Rok produkcji: 1980
Gadu-Gadu: 11450968
Lokalizacja: zbąszyń woj. Wlkp
Kontaktowanie:

Re: kiepsko czytelne numery nadwozia

Postautor: dawtow » 13 stycznia 2013, 20:03

no przez wiele lat korozja też zrobiła swoje ale teraz robię blachy i boję się że szczotka druciana i później zabezpieczenie anty korozyjne dokończy dzieło i staną się niewidoczne bo teraz już jest problem z odczytaniem trzeba świecić lampką pod odpowiednim kątem
Chciałbym kiedyś powiedzieć: nic nie robienie zabiera większość mojego czasu i wcale mnie to nie męczy heh :)



Wróć do „Nadwozie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości