Opel Youngtimer

Autko mi nie jedzie - przy wysokich obrotach silnika-zaczyna się dławić i dusić (powyżej 4 tys obrotów) a później w miarę jazdy to dławienie zaczyna się pojawiać przy coraz niższych obrotach. Trochę się poprawia przy ponownym wyłączeniu i włączeniu silnika, ale po około 30 km auto ma problem z ruszaniem.
Na zimnym silniku wydaje się, że jest OK.

Zapłon ustawiony.
Silnik to 2.0E

Do tej pory wymieniłam filtr paliwa, kable i świece, przepływomierz, sprawdziłam kopułkę i palec oraz pompę paliwa. Macie jakieś pomysły gdzie kryje się chochlik?

A sprawdź jeszcze, czy po przejechaniu dłuższego odcinka paliwo poprawnie leci z wężyka.
Nie pamiętam, jak wygląda smok w baku Rekorda, ale może tam się nazbierało syfu i go zatyka?

Kolega miał kiedyś taki dziwaczny problem w Fordzie Transicie: podczas jazdy czasem gasł i nie było można znaleźć żadnej przyczyny. Wszystko sprawne a awaria co jakiś czas się powtarzała.
Przyczyna była banalna: kolega wlewał do baku od czasu do czasu preparat do czyszczenia układu paliwowego i raz wpadło mu do wlewu takie kółeczko z papieru, jakie jest pod kapslem. Pływało sobie radośnie w baku, a że mało dokładnie taką samą średnicę jak smok to od czasu do czasu zatykało dopływ paliwa

A to Ci dopiero kolega!

Zmierzyłam dziś ciśnienie paliwa i wypadło w granicach 2,5 - 2,2 bar.
Kupiłam nową pompę (stara umierała podczas spuszczania paliwa), bak wyjęty do czyszczenia i płukam go radośnie kręcąc się z nim dookoła. Są jakieś lepsze sposoby?

A jeśli jest smok to jak go wyczyścić? Przedmuchać do środka?

No i zastanawiam się czy dać dodatkowy filtr paliwa (fi 12) przed pompą żeby resztki resztek jej nie zatarły...

Ja Ci radzę, ale widzę, że Ty masz chyba większą wiedzę ode mnie

Ja bym faktycznie spróbował przedmuchać smok przez rurkę od zasilania silnika- nic innego mi do głowy nie przychodzi.

I jak, udało Ci się znaleźć i usunąć przyczynę problemu?

Bak został gruntownie przepłukany, pompa paliwa nowa - działa dobrze. Jeszcze uszczelnienia wtryskiwaczy zostały poprawione i silnik zaczął pracować jak należy.
Zastanawiam się nad wyciągnięciem tego sitka z baku i wstawienia jeszcze jednego filtra. Ale to jak się zrobi trochę cieplej.

Czyli teraz to już można trochę poupalać