Opel Youngtimer

Jest taki problem:
chcę ustawić zapłon w OHVce.
ustawiłem go na słuch, na wolnych chodzi w miarę OK.
biorę stroboskop. celuje w koło pasowe.
na kole pasowym jest wcięcie. Na obudowie rozrządu jest kreseczka. Zakładam - że idealnie by było gdyby się pokrywały.
ale nie - na 1 cylindrze kreseczka koła pasowego jest około 40stopni przed kreseczką na obudowie rozrządu.
I teraz pytanie - o co chodzi?

Znając życie to kreseczki oznaczają zerowe wyprzedzenie zapłonu i nie koniecznie muszą być do ustawienia zapłonu. Podaj jakieś dane auta to podpowiem jaki dokładnie powinien być kąt.

silnik 1,1S Kadett B

nominalnie kreseczki to dokładnie punkt w którym powinien być zapłon.
i jest to 10st przed martwym punktem tłoka.

może wkładając aparat zapłonowy nie ustawiłeś go na znaki albo zacząłeś wpinać przewody nie od tego miejsca w kopułce i dlatego musisz teraz przekręcić aparat aby natrafić na właściwą świecę ? Zobacz czy na kolejnym lub poprzednim (w kolejności zapłonu) przewodzi WN nie pokryje ci się kreska na stroboskopie.

kolejny zapłon wypadnie 180 stopni od kreski na wale. następny znowu wypadnie w tym samym miejscu..
idę wsadzić wkrętak w otwór świecy - i zobaczę gdzie są znaki na kole pasowym gdy tłok jest w OT.

bo zapłon 40st przed OT - silnik nie ma prawa chodzić. chyba ktoś coś z kołem pasowym ostro popierd..

no i - ktoś narysował żółtą kreskę na kole pasowym w złym miejscu.
we właściwym było małe wgniecenie - oznaczenie. Było zabrudzone i to właśnie ono pokazuje właściwe miejsce zapłonu.
wyregulowałem na około 13st.
Gdy znaki na kole i na obudowie rozrządu się pokrywają - to jest martwy punkt 1 tłoka.

czyli zostało ustawić 10 stopni wcześniej i gotowe