Opel Youngtimer

Mam do was pytanie.
Po mojej omie został mi silnik tyle, że niestety mam popękane ślizgi. Na ebay.de jest coś takiego:

http://www.ebay.pl/itm/Omega-Senator-Sa ... 0753872253

I tu maje pytanie co o tym myślicie i czy ktoś może już próbował to to zakładać. Zasadniczo największy problem w tym, że jeden ślizg oryginalnie jest na stalowym szkielecie. Sam chętnie bym zadzwonił do gościa i dopytał się co i jak, jednak niestety nie znam niemieckiego i jedyne co mogę zrobić to wrzucić tekst z aukcji do translatora.
Za wszelkie sugestie będę wdzięczny.
Pozdrawiam

hej, jestem obecnie na etapie uszczelnianiu mojego silnika C30SE i wyjałem go z auta, ślizgi mam też w słabym stanie i na razie próbuje wykonać samemu na frezarce CNC nakładkę z odpowiedniego tworzywa przy wykorzystaniu oryginalnego szkieletu stalowego. Z tymi ślizgami z tej aukcji jest ryzyko ze gdy pękną lub się zużyją łańcuch dostaje momentalnie dużego luzu i może przestawić się rozrząd co wiadomo czym się skończy. A w rozwiązaniu ze stalowym środkiem nie ma tego ryzyka bo łańcuch zacznie pracować po metalu ale nadal będzie naciągnięty. Też zastanawiałem się nad ta aukcją.Cena może być niska Ale spójrz że tego nikt nie kupuje i ceny też gość żadnej nie dał konkretnej za to
Daj znać jak coś wymyślisz w temacie. Cena oryginału 159 E trochę jest przesadzona

Też zastanowiło mnie to że nie ma podanej konkretnej ceny, a boję się zakładać czegoś niesprawdzonego. Również będę kombinował w ten sposób, na razie czekam na drugi ślizg z którego będę coś rzeżbił.
A twoje poczynania w tym temacie obserwuję na omegaforum i szukam różnych możliwości bo silnik ma zagościć w omedze B fl i teraz tylko ten rozrząd mnie wstrzymuje.
Pozdr.

wydaje mi się ze warto popytać chłopaków na Omega forum albo na LOB forum ktos powinien mieć C30SE na części jak by chcieli sprzedać ślizgi to sczerze wolał bym takie kupić niż te z eBaya

nie wydaje mi się żeby ktokolwiek sprzedał ślizgi. raczej każdy tam wie jaki to problem, trzeba kombinować inaczej

Po za tym jaką mam gwarancję, że po 10 000km te używane ślizgi nie będą wyglądały tak samo jak moje w tej chwili?

taka ze twoje mają zdecydowanie więcej a te rozrządy wytrzymują ponad 300 tys bez problemu więc ślizgi z silnika przy 150 tyś jeżeli silnik był dbany wiele od nowego odbiegac nie będą

Moje, jeśli wierzyć licznikowi mają 360 tys.
Nie wiem czy czytałeś temat na LOB o odbudowie lotusa, ale tam już po 101 tys. slizg był pęknięty. Więc ja podchodzę do tego z rezerwą. Może przesadzam, ale faktem jest, że "dobre" używki prędzej czy później wyjdą (a raczej prędzej). Natomiast jeżeli udało by się coś sensownie dorobić z innego materiału niż oryginał (np. poliamid o którym była już mowa na omegaforum) to uważam, że nie powinno mieć to mniejszej żywotności niż fabryczny rozrząd, a co więcej była by już przetarta droga dla innych w tym temacie.
Takie jest moje zdanie na ten temat, czy słuszne czas pokaże...