silnik gaśnie przy przekroczeniu 4tys. obrotów
: 13 maja 2012, 13:51
Witam,
Aktualnie w swojej Mancie B 2.0E mam dość kłopotliwy problem, otóż dwa miesiące temu zrobiłem remont dołu silnika ponieważ ciśnienie oleju mocno spadało, pod wymianę poszły panewki uszczelka głowicy, przewody zapłonowe, kopułka i palec + regulacja głowicy, po tych wszystkich zabiegach była znacząca poprawa jednak po miesiącu pojawil się problem z pracą silnika na początku nie zapalał na ciepłym więc była kolejna regulacja co pomogło jednak to co się teraz dzieje to dla mnie zupełne paranolmal activity.
Otóż silnik po przekroczeniu 4 tys zostaje odcięty i gaśnie nieważne czy na LPG czy 95 pracuje tylko przy doładowaniu piątym wtryskiwaczem wtedy kręci na maxa ale po puszczeniu dodatkowego wtryskiwacza silnik gaśnie. Nie wiem na co teraz zwalić winę za te niedogodności, prosilbym o pomoc, może któryś z forumowiczów miał taki problem. Moje podejrzenia padają aktualnie na czujnik hala lub cewkę zapłonową, proszę mnie poprawic jeśli sie mylę.
z góry dziękuję za pomoc
Adrian
Aktualnie w swojej Mancie B 2.0E mam dość kłopotliwy problem, otóż dwa miesiące temu zrobiłem remont dołu silnika ponieważ ciśnienie oleju mocno spadało, pod wymianę poszły panewki uszczelka głowicy, przewody zapłonowe, kopułka i palec + regulacja głowicy, po tych wszystkich zabiegach była znacząca poprawa jednak po miesiącu pojawil się problem z pracą silnika na początku nie zapalał na ciepłym więc była kolejna regulacja co pomogło jednak to co się teraz dzieje to dla mnie zupełne paranolmal activity.
Otóż silnik po przekroczeniu 4 tys zostaje odcięty i gaśnie nieważne czy na LPG czy 95 pracuje tylko przy doładowaniu piątym wtryskiwaczem wtedy kręci na maxa ale po puszczeniu dodatkowego wtryskiwacza silnik gaśnie. Nie wiem na co teraz zwalić winę za te niedogodności, prosilbym o pomoc, może któryś z forumowiczów miał taki problem. Moje podejrzenia padają aktualnie na czujnik hala lub cewkę zapłonową, proszę mnie poprawic jeśli sie mylę.
z góry dziękuję za pomoc
Adrian