Strona 1 z 1
zapieczone tylne bębny
: 31 sierpnia 2007, 20:25
autor: jaclaw
: 31 sierpnia 2007, 21:17
autor: MichaU
u mnie też nie chciały zejść wiec najpierw gumowym młotkim pukałem a jak to nie pomogło to już normalnym po całym obwodzie no ale troche to zajeło...spróbuj raz z góry raz z dołu zeby w miare równomiernie schodził to moće sie uda mi w kazdym razie sie udało
: 01 września 2007, 01:37
autor: Flave
Podgrzac przy piascie tam pewnie sie zapiekl i odpuscic samoregulatory ewentualnie linke recznego.A pukac albo gumowym albo "mlotek przez mlotek" inaczej moze popekac.
: 01 września 2007, 15:36
autor: Szym
Konkretny młotek i konkretnie w to pizgać a powinno zejść. Nie pieść sie z nimi!
: 01 września 2007, 18:11
autor: jaclaw
no własnie w mani to mi tez tak było ale w koncy zeszło a tu szpilki ''wjechały '' w beben i tu chyba tkwi problem
ruchem przeciwnym do obrotu na wskutek hamowania
temat odkałdam z powodu choroby,
szczeki czekaja,
jak potłuke bebny to cóz sie kupi nowe,
narazie namierzyłem za 250 zł komp.
tyle ze moze troche szkoda
moze macie inne namiary w lodzi oczywizda
: 01 września 2007, 19:15
autor: sami_ldz
opel centrum kolo lodowej - jak robilem hamulce z tylu to sie u nich zaopatrywalem
: 01 września 2007, 19:36
autor: jaclaw
znaczy sie na puszkina teren niedzielnej giełdy samochodowej czy o tych mówisz,
bo właśnie u nich kupiłem i szczeki i klocki
: 02 września 2007, 00:17
autor: sami_ldz
no tak tak, dokladnie o tych... ja tam wlasnie caly komplet na tyl ostatnio kupowalem... bebny, szczeki i cylinderki
Re: zapieczone tylne bębny
: 30 grudnia 2012, 20:06
autor: MonteR
Zrobię mały odkop
No cóż... mam ten sam problem... wczoraj próbowałem rozwiązań siłowych, ale jakoś nie bardzo chcą zejść bębny...
Widać, ktoś próbował kiedyś siłowo je zdjąć i są połupane na rantach...
Czy jest jakiś sposób na poluźnienie szczęk?
Muszę zdjąć bębny, aby zmienić łożyska, bo po zrobieniu wydechu słychać je niemiłosiernie...
Re: zapieczone tylne bębny
: 31 grudnia 2012, 00:00
autor: marianpsyho
spróbuj wykrecić rurke z cylinderka i jak będziesz stukał młotkiem w bęben to powinny się troche cofnąć, bo tak to ciśnienie jest trzyma i się tylko przechylają.
Re: zapieczone tylne bębny
: 31 grudnia 2012, 22:53
autor: wacky
opukaj solidnie dookoła tak żeby szczęki odeszły od bębna a sam bęben się rozruszał na półosi. (WD 40 albo inny tego typu wynalazek na styk z półosią nie zaszkodzi).
nie pamiętam jak jest w Rexie - ale nie ma tam jakiś samoregulatorów rozsuwających szczeki ale takich z dostępem z zewnątrz (duża śruba na klucz 17-19)?