Postautor: krecik » 09 października 2011, 23:48
elegancko i bez problemu rozebrałem nawiew, wyciągnąłem wiatrak i tu zaczęły się schody... :/ jak kręcę nim paluchami to tak jakby piszczał więc podejrzewam, że to jest łożysko tak jak zgadywaliście... ale już rozebranie go nie jest takie proste, bo jedyne co udało się się zdemontować to na końcu ośki taki mały drucik który trzyma 3 podkładki na końcu ośki. po jego zdjęciu dalej nic nie dało się wymontować, zdjąć czy wyciągnąć więc w zasadzie to zdejmowanie tych małych blaszek na końcu ośki było bez celowe :/ macie jakiś pomysł jak rozebrać wiatrak, by dokładnie go wyczyści, żeby hulał bez zarzutów?