Opel Youngtimer

Wybiera się ktoś ze śląska, którą droga najlepiej jechać?

to o ktorej wyjezdzamy? :>

ja mysle ze ekipa z Lodzi najlepiej powinna wyruszyc kolo 16ej, bo ja zawsze mam ten sam problem ze jak dojezdzam to jest juz ciemno i jak sie nakurwie to mam problem z rozlozeniem namiotu, a potem mi jakies pitki rzygaja do namiotu jeszcze

no ja tez uwazam ze 16 bylaby ok zdazylbym moze jeszcze w pt auto umyc

A nie da sie o 17?

do 16 to ja pracuje...

no to w takim razie 17 teraz jeszcze pozostalo pytanie: gdzie?

Siema ja wczoraj wróciłem ze Skorzęcina ze swojego klubowego zlotu... proponuje Wam taką drogę
- z Łodzi na Poddebice
- za Poddebicami w Wartkowicach na autostrade
- na autostradzie do zjazdu na Goline
- z Goliny na Słupce
- pare kilometrów za Słupcą w prawo na gniezno
- witkowo itd...

Mówie na Poddębice bo w piątek za nim dostaniecie się na autostrade w Emili to miną ze 2 godz...
A z tą Goliną to jest tak, że na pierwszym zjeździe po stacji Orlen uciekacie z autostrady(drogowskazy są)... Niby na drogowskazach jest napisane że na Konin to ostatni zjazd przed płatną ale nie przejmujecie się tym i lecicie dalej do zjazdu na Goline...
Jak będziecie juz skręcać na to Gniezno to może być jakaś tablica że objazd jest - już go nie ma więc jedziecie normalnie w strone Witkowa...

To tyle jak znacie tą trase to dobrze, a jak macie jakieś pytania to pytać

Kaspadakis, ma racje - jest zjazd w białej... a korki na Zgierskiej nieraz są do wieczora - mieszkam na radogoszczu to widze

No ja teraz jak jechałem w sobote to w 1,5 godz no ale spieszyłem się co by nie wypili mi wszystkiego piwa - średnia 150km/h...

przypominam że ustawiamy Kadzie po lewej stronie 'drogi' na "Orlej Górze", po prawej ustawiają się Ascony B ... Manty, Reksy, Commo, Senatory - wedle uznania (po prostu tych aut będzie mniej niż Kadettów i Ascon )

Pozdrawiam i do zobaczenia

Spoko spoko Forest! ja bede od czwartku więc bede witał i pilował porządku

No i to się nazywa organizacja. Już się nie mogę doczekać. Został mi tylko mały, wielki próg do przeskoczenia i Kadzik będzie gotowy do drogi.

Apropos może ktoś z was pomoże. Wrzuciłem drugi silniczek i po złożeniu wszystkiego na włączonym silniku nie whodzą mi biegi. Koło zamachowe, parcza sprzęgła, docisk i skrzynia są te na których wcześniej jeździł. wchodzi tylko wsteczny ale już wypiąć go się nie da. I na wciśniętym sprzęgle auto jedzie. Tarcza jest założona prawidłowo, nawet wymieniłem docisk, bo myślałem, że to jego wina i nic. Łożysko oporowe jest dobre i łapa prawidłowo założona. Linka sprzęgła podkręcona na maksa. Nie wiem co jeszcze mogę zrobić. Czyżby mimo skręconej linki na max jeszcze może być za długa?

Pozdrawiam